środa, 15 września 2010

Nepal - "Chodzą ulicami ludzie...a tam w mech odziany kamień.."














siadam do zdjęć z tej wyprawy ciągle bardzo chętnie i wracam myślami do tego.. innego świata sobie.
..i myślę, piękne jest to, że nie krzepnie ta tęsknota za górami, tylko w radosny sposób kipi tak w środku by kiedyś osiągnąć stan wrzenia i zmusić, ruszyć wędrowca ku drodze powrotnej ..w nie znowu:)



a wcale nie bez znaczenia też jest kompanija w jakiej się w te miejsca wraca..i to co pozornie przypadkowe, ryzykowne znaczy, zabrać się w ciemno ..na tak długo ..i na tak daleko puścic się wespół.. po raz już drugi okazało się trafem tzw. przyjemnie celnym.





..zatem i nad kadrami człowieków tej wyprawy.. z sentymentem niemałym zatrzymuję się.. często..

2 komentarze: