piątek, 17 grudnia 2010

..no i z górki :)



















Kochani z okazji Swiąt życzę Wam.. pewnego gruntu pod stopą:)
i zapraszam raz jeszcze tam, gdzie zdarza się znika perspektywa znienacka i bielo-czerń uszczegóławia plan pierwszy bajecznie .. gdzie można spokojnie pomyśleć sobie..i ciszę słyszeć wyraźnie..
..ciii:)














5 komentarzy:

  1. Uwielbiam czytać tego bloga.... :) pani Doris ;)
    A jak jeszcze widzę góry to odlatuję...
    pozdrawia serdecznie - Baśta-faśta (tak mówi ostatnio do mnie moja bratanica) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) po cichu dodam tylko - niezwykle to przyjemnie z Wami akurat tę ciszę ciszyć sobie, bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydrapać, to się raczej tak wysoko nie wydrapię, ale znaleźć się tam, wysoko i poczuć tę ciszę...
    O tak.;-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. :) jak uda mi się wreszcie wkleić to co ciagle do tej pory z tajemniczych jakiś powodów nie udaje mi się.. to bez wydrapywania - myślę szansę mieć będziesz miała poczuć.. kiedyś ;) uściski ciepłe:)

    OdpowiedzUsuń