poniedziałek, 31 stycznia 2011

daleko szukać...




Mamy takie swoje kresy z Fio..
gdzie odnajdywać się latwo,
gdzie granice wyznacza przywiązanie
i co lepsze.. swoboda właśnie.

bezsprzecznie sprzeczne moze się nie kłócić ze sobą :)





4 komentarze:

  1. Podrap Fio ode mnie za uszkiem :)
    A co z naszymi sprawami? Ja w połowie miesiąca do Białowieży umykam, ale później w zasadzie wolna jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Fio wytarmoszona. O naszych sprawach na ucho juz wkrótce;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fio jest piękna i taka bardzo na 'miejscu' w tym pejzażu. Bezsprzecznie ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. złapać Fio nie łatwo, zwłaszcza, że sie faktycznie nie odcina za mocno.. :)))

    OdpowiedzUsuń